Home -> Blog -> Nieruchomości – alternatywa dla lokat

lip 23
Inwestowanie w nieruchomości - alternatywa dla lokat

Nieruchomości – alternatywa dla lokat

Posiadanie oszczędności ma niewątpliwe zalety, ale z uwagi na inflację i inne czynniki ekonomiczne, bezpieczeństwo czy długofalową perspektywę finansową nie opłaca się latami gromadzić gotówki na koncie. Własny kapitał to okazja do generowania dodatkowego dochodu. Nieprzypadkowo inwestowanie w nieruchomości, takie jak kamienice czy akademiki, jest nazywane alternatywą dla lokat. Dowiedz się więcej na temat możliwości i korzyści płynących z podjęcia decyzji o wejściu na rynek mieszkaniowy, a przy okazji sprawdź, czym jest REIT.

Czy w 2020 roku opłaca się odkładać pieniądze na lokatach?

Rosnące ceny produktów i usług, jednym słowem – wydatki konsumpcyjne obrazują zmianę wartości pieniądza. Banki zachęcają klientów do bezpiecznego odkładania pieniędzy na lokatach, ale zgodnie z danymi opublikowanymi na początku 2020 roku na portalu Money.pl, ich średnie oprocentowanie z 19 popularnych banków wynosi zaledwie 1,52%. Ten finansowy instrument jest więc lepszy od przechowywania oszczędności na zwykłym koncie albo w gotówce, lecz nadal nie generuje pożądanego zysku, a uwzględniając inflację, wręcz przynosi straty.

Rynek nieruchomości w Polsce

Wystarczy rozejrzeć się dookoła, żeby zrozumieć, jaka sytuacja panuje na rynku nieruchomości w Polsce. Zarówno w miastach, jak i na obrzeżach z każdym rokiem powstają nowe, atrakcyjne osiedla mieszkaniowe czy budynki jednorodzinne. Ceny za metr kwadratowy sukcesywnie rosną. Istnieje też popyt na starsze, często remontowane i unowocześniane budynki oraz znajdujące się w nich mieszkania.

Prywatne akademiki, kamienice po rewitalizacji, mniejsze i większe domy budzą zainteresowanie u Polaków, którzy wraz ze wzrostem zamożności i potrzeb konsumpcyjnych szukają dla siebie coraz atrakcyjniejszych obiektów. Potwierdzeniem jest zresztą dynamika przyznawania kredytów mieszkaniowych, których wartość w pierwszym kwartale 2020 r. wyniosła 16,6 mld złotych według danych Związku Banków Polskich, a to daje wzrost o 22,3% w ujęciu rok do roku.

Krótko mówiąc, inwestowanie w nieruchomości to atrakcyjna alternatywa dla lokat. Stanowi dodatkowy dochód pasywny, co oznacza, że można czerpać zyski z wynajmu mieszkań albo lokali użytkowych, nie wykonując przy tym pracy.

Inwestowanie w prywatne akademiki i mikrokawalerki

Jednym z ciekawszych trendów na rynku są inwestycje (indywidualne lub grupowe) w niewielkie powierzchnie mieszkaniowe. Tego rodzaju nieruchomości idealnie nadają się pod wynajem dla studentów, singli czy pracowników firm, które szukają alternatywy wobec regularnych kosztów hotelowych.

Z Twojej perspektywy inwestowanie w mieszkania o małej powierzchni jest po prostu łatwiejsze niż w przypadku dużych, bardzo drogich obiektów, jak kamienice czy deweloperskie budynki wielorodzinne. Mówiąc obrazowo, faktycznie nie trzeba być milionerem, żeby stać się posiadaczem nieruchomości, z której można pozyskiwać regularnie dodatkowy dochód.

Funkcjonalnie urządzone, atrakcyjnie zlokalizowane małe mieszkanie typu mikrokawalerka lub kawalerka budzi zainteresowanie wśród wielu najemców. Współcześnie studenci wybierają tradycyjne, uniwersyteckie akademiki zazwyczaj jedynie z konieczności, rozglądając się za możliwością przeprowadzki do lokum, którego nie muszą dzielić z innymi. Młodzi ludzie szybko wchodzą na rynek pracy, łącząc naukę z zarabianiem. Samodzielnie lub przy finansowym wsparciu rodziny są więc w stanie wynajmować nie tylko pokoje w mieszkaniach studenckich, ale właśnie małe kawalerki, jedynie do własnej dyspozycji.

Inwestowanie w kamienice

O ile wartość niewielkiego mieszkania, nawet w atrakcyjnej lokalizacji, wynosi około kilkuset tysięcy złotych, o tyle znacznie więcej kosztują kamienice, z których dochód pasywny może być jednak wyższy. Zaaranżowane w ich obrębie lokale użytkowe, biura i mieszkania mogą przynosić regularny zysk, dlatego kojarzą się z optymalnym sposobem inwestowania sporego kapitału.

Co naturalne, stosunkowo niewielu Polaków może pozwolić sobie na zakup jednej lub kilku kamienic. Rozwiązaniem są fundusze REIT (poświęcamy im więcej uwagi w dalszej części artykułu) albo inwestycje grupowe, we współpracy z kilkoma inwestorami.

REIT – co to jest?

Jeśli chodzi o inwestowanie w nieruchomości, warto wspomnieć o funduszu typu REIT (ang. Real Estate Investment Trust). Tego typu podmiot finansowy (w Polsce jest nim Spółka Rynku Wynajmu Nieruchomości, w skrócie SRWN) pozwala lokować mniejszym inwestorom środki, a zysk z inwestycji jest zwolniony z podatku CIT.

Alternatywa dla lokat ze wsparciem Mzuri CFI

Mzuri CFI jest podmiotem, który ułatwia inwestycje grupowe w nieruchomości (kamienice, akademiki itd.) już od kwoty 10 tysięcy złotych. Za wybraną sumę nabywa się udziały w spółce celowej, stając się współwłaścicielem danej nieruchomości. Następnym krokiem, który realizuje Mzuri, jest wynajem mieszkania, co przynosi od 5% dodatkowego dochodu pasywnego w ciągu roku.

Inwestując z nami, nie trzeba być specjalistą na rynku nieruchomości ani załatwiać formalności samodzielnie. W razie potrzeby zawsze można natomiast odsprzedać swoje udziały. W ciągu 6 lat działalności firma zakupiła 20 kamienic, wypłacając ponad 3,5 mln złotych zysku i kapitału swoim klientom. Biorąc pod uwagę średni procent zysków, jest to opłacalna alternatywa dla lokat.

Kiedy warto inwestować w nieruchomości?

Oto kilka przykładowych sytuacji, w których warto zastanowić się nad ulokowaniem kapitału na rynku mieszkaniowym poprzez REIT, inwestycje grupowe lub indywidualne:

  • odprawa po odejściu z firmy,
  • wysoka wygrana w konkursie, na loterii,
  • zgromadzenie oszczędności,
  • przyjęcie spadku,
  • duże zyski z działalności gospodarczej.

Dlaczego warto inwestować w nieruchomości?

Poniżej przedstawiamy najistotniejsze zalety tego rozwiązania i wskazujemy, dlaczego jest to lepsza alternatywa dla lokat.

Bezpieczna forma lokowania środków

Decydując się na inwestowanie, a nie mając konkretnego planu na spożytkowanie środków, jakimi dysponujesz, stoisz w obliczu określonego ryzyka. Zwłaszcza że grono specjalistów w tej dziedzinie jest dość wąskie. Niestety jako społeczeństwo nie jesteśmy powszechnie edukowani ani uświadamiani, jak optymalnie dysponować oszczędnościami rzędu kilkunastu, kilkudziesięciu czy kilkuset tysięcy złotych.

Szukając inspiracji, można natrafić na bardzo wiele propozycji, z których każda zdaje się mieć pewne zalety. Inwestowanie w złoto, akcje na giełdzie, fundusze czy start-upy wiążą się z pewnym ryzykiem, a sam dochód nie jest kwestią oczywistą. Natomiast inwestowanie w nieruchomości – w dobie tak dużego zainteresowania mieszkaniami, domami czy biurami – nie kojarzy się z widmem utraty oszczędności.

Niski próg inwestycji

Wbrew pozorom nie musisz należeć do grona najbogatszych Polaków, żeby czerpać dochód pasywny poprzez inwestowanie w nieruchomości. Owszem, prywatne akademiki w kamienicach czy działalność deweloperska wymagają bardzo dużych nakładów, ale poprzez inwestycje grupowe wystarczy kwota od 10 tysięcy złotych, żeby stać się udziałowcem spółki na rynku mieszkaniowym.

Wygoda zarabiania

Opisywana w artykule działalność funduszy REIT czy możliwości, jakie stwarza inwestorom firma Mzuri CFI, są najlepszym potwierdzeniem, że nie trzeba być specjalistą na rynku nieruchomości, aby stać się współwłaścicielem kamienicy czy prywatnego akademika. Grupowe lokowanie środków w konkretnej nieruchomości odbywa się za pośrednictwem ekspertów, którzy biorą na siebie maksimum formalności. Dodatkowy dochód pasywny po prostu wpływa na konto, w związku z czym nie trzeba samodzielnie wybierać lokalizacji, negocjować warunków czy w dalszej kolejności zajmować się wynajmem (co jest czasochłonne).

Długofalowa perspektywa

Abstrahując od możliwości, jakie stwarzają inwestycje grupowe, również, gdy prywatnie kupujesz mieszkania na rynku pierwotnym lub wtórnym, to niewiele ryzykujesz. Kawalerka, apartament czy dom może być źródłem dodatkowego dochodu. W zależności od sytuacji nieruchomość możesz przeznaczyć też na przykład na wsparcie na start dla dorosłego dziecka. A w innych okolicznościach można ją sprzedać lub wykorzystywać na własny użytek. Pieniądze nie przepadną, szczególnie jeżeli lokalizacja i stan obiektu są atrakcyjne i mają w sobie perspektywiczny potencjał.

Podsumowanie

Jak widzisz, lokaty słusznie kojarzą się z bezpieczeństwem oszczędności, ale trudno utożsamiać je ze źródłem zysku. Posiadając kapitał i chcąc czerpać z niego wymierne korzyści finansowe, warto przemyśleć inwestowanie w nieruchomości, ponieważ jest to po prostu bardziej opłacalna alternatywa. Ponadto zyskujesz comiesięczny dochód pasywny.